| Polska | 2012.07.10 11:55 12:14 |
Właściciele państwa | Piotr Świtecki | |  | | |  Pod hasłem "ratowania budżetu" wyciskane są ostatnie krople krwi. Kto zyskuje, kto traci?
| Nie od rzeczy będzie przytoczyć podane przez doc. Kosseckiego podczas warszawskiego seminarium (3 lipca br.) twarde dane, dotyczące biurokracji w Polsce.
Ale to oczywiście tylko powierzchnia problemu.
| zatrudnienie w administracji publicznej (samorządowej i państwowej łącznie) |
| rok | tys. | uwagi |
| 1946 | 152,0 | |
| 1955 | 362,4 | (zbliża się przesilenie '56) |
| 1960 | 231,0 | — Gomułka —
w tym okresie biurokracja partyjna (etatowi aparatczycy)
liczyła ok. 13 tys. osób
— Gierek — |
| 1965 | 261,0 |
| 1980 | 227,4 |
| 1986 | 275,5 | |
| 1989 | 260,7 | Messner wprowadził "atestację stanowisk" |
| 1990 | 242,4 | pracujący ogółem: 16,15 mln. |
| 2000 | 315,4 | |
| 2002 | | pracujący ogółem: 14,97 mln. |
| 2009 | 428,3 | pracujący ogółem: 13,78 mln.*) |
| 2010 | 440,5 | |
dane z roczników statystycznych GUS
*) uzupełnienie danych: Mufti Turbanator (Rocznik Statystyczny Pracy)
Warto doprecyzować znaczenie terminu "biurokracja" dla doc. Kosseckiego: nie wszyscy urzędnicy to bezużyteczni, szkodliwi biurokraci. [...] Biurokratą – w naszym rozumieniu – nie jest każdy urzędnik, lecz tylko ten, który ma władzę (często nadmierną, niekonieczną) nad ludźmi – nie tylko swymi podwładnymi, ale również innymi. (awronka.bloog.pl) |
| 3356 odsłon | średnio 5 (6 głosów)  |
Tagi: państwo, biurokracja, Polska, rząd, budżet, prywatyzacja, doc. Kossecki, cybernetyka, społeczeństwo, dane statystyczne, notatki z seminarium. | Re: Właściciele państwa | |  | | Adam39, 2012.07.10 o 17:29 | W każdym państwie potrzebna jest biurokracja, ale ma służyć dla dobra społeczeństwa z którego winna się wywodzić.
Tak uważam.
Ale w Polsce rządzą przebierańcy, którzy robią za Polaków i od wielu lat poprzez opanowane przez nich środki przekazu i władzę, wciskają nam kit abyśmy w to uwierzyli. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Właściciele państwa | |  | | Piotr Świtecki, 2012.07.10 o 18:17 | Niewątpliwie jest w tym coś patologicznego. Przerost biurokracji czyni państwo niewydolnym. Podobnie "klasa polityczna" robi więcej zamieszania, niż przynosi pożytku.
Koniec końców sami sobie szkodzą.
Ale z drugiej strony z czegoś muszą żyć. Zatem nie tyle oni są winni, co sytuacja pozwalająca na takie skrzywione realizowanie zdrowych przecież i naturalnych dążeń.
Jakie ośrodki wykorzystują pragnienie bezpieczeństwa materialnego, wysokiej pozycji społecznej itd. w ten sposób, że uniemożliwiają osiągnięcie tego coraz większym rzeszom Polaków? Kto i jak na to wpływa? A może my po prostu jacyś ułomni jesteśmy i nie dajemy rady tworzyć sprawnych struktur społecznych, państwa, potrzebujemy cudzych decyzji i bata?
Lata praktyki (zaborów, okupacji, "komuny") czyni mistrza... | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Właściciele państwa | | | | Adam39, 2012.07.12 o 16:44 | Wielki Turbatorze, my Polacy jesteśmy w różny sposób obligowani aby się z tym pogodzić. Mniejszość żydowska, tudzież inne im przychylne szabes goje, opanowali już prawie wszystko co przynosi im dochód a pognębia Polaków. Nawet na tym portalu, na razie bez wymieniania nicków, próbują nas poniżać.
Oni są jakby mądrzejsi, tacy pseudo naukowcy, znają lepiej historię Polski niż ona rzeczywiście wygląda. Ba, nie tylko naszą ale i Niemiec z podkreśleniem. I innych naszych sąsiadów, no i oczywiście całego świata.
Pozdrawiam
p.s. Powiem co myślę, na takich ludzi i ich wpisy pluję bezślinowo. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.
|
|
