Państwo nie jest tworem sztucznym, narzuconym ludzkości przez kosmitów. Państwo jest nieuchronne, tak samo jak nieuchronne jest istnienie hierarchii społecznej.
[...] Już Cyryl Parkinson zwrócił uwagę na jedną z ważniejszych konsekwencji tego stanu rzeczy: skoro pozycja w hierarchii społecznej jest – w ogólnych zarysach oczywiście, wszak nikt nie był w stanie zapobiec temu, aby młody markiz czy wojewodzic okazał się utracjuszem, wariatem lub w inny sposób zmarnował pozycję swoją i swego rodu – dziedziczna, to dzierżyciele poszczególnych jej szczebelków nie tracą czasu na wzajemne podgryzanie się, w celu uzyskania promocji. [...]