O godz. 4 tęcza znowu stanęła w płomieniach. Tym razem nikt nie widział podpalacza. [Ciekawe, co z monitoringiem miejskim? MT]
Problem z tęczą mają głównie środowiska konserwatywne, które zarzucają jej propagowanie homoseksualizmu, choć autorka instalacji wcale nie miała takich intencji. Przeciwko kwiatom protestowała m.in. Akcja Katolicka i radna PiS Olga Johann.