Idee | 2013.02.10 18:42 22:54 |
Notatki z seminarium doc. Kosseckiego | Piotr Świtecki | | | Warszawa, 29 I 2013 r. (część 1 z 2) |
UWAGA! Ćwiczenia praktyczne! Do zastosowania na poziomie operacyjnym, także na Polacy.eu.org |
Obecne sympozjum to dalszy atak na reputację doc. Kosseckiego. Głównym promotorem nagonki jest TW "Bar" - Marian Barański, który w przeszłości pozyskał do wspólpracy TW "Lech" - Leszka Moczulskiego.
(St. Tymiński na prawica.net. Zob. też „Gazeta Polska” z czerwca 1993 r. oraz internet, np. tu i tu)
Oj, uwiera doc. Kossecki w okolice splugawionych serc.
(z komentarza na prawica.net)
Seminarium było podzielone na dwie części, ze względu na odniesienie się do zorganizowanej kilka dni wcześniej przez IPN konferencji poświęconej Lidze Narodowo-Demokratycznej i omówienie przy tej okazji (odchodząc od bieżącego toku wykładów, tj. teorii jednostronnych) elementarnych zasad analizy Osobowych Źródeł Informacji (OZI).
Lista Wildsteina: została wykradziona, a sprawca został za to ukarany. Wg docenta Kosseckiego jest prawdziwa - na ile mógł skonfrontować ją ze znanymi sobie przypadkami, włączając w to osoby swego czasu „namierzone” przez kontrwywiad Ligi. Sugestia: sprawdzenie na liście nazwisk osób biorących udział w konferencji IPN… Filmy z konferencji, dostępne w internecie, to duża porcja materiału do analizy. Trwa wojna psychologiczna (informacyjna). Nie chodziło o ustalenie prawdy. IPN uprawia tzw. „politykę historyczną” (jest narzędziem). Niezależnie od potraktowania doc. Kosseckiego (niezaproszenie, szkalowanie w trakcie konferencji) nie było mowy o programie Ligi (mówi się o organizacji, a nie wiadomo, jaki miała program). Tymczasem program ten znajduje się w Archiwum Akt Nowych w aktach sprawy. Czy jest w IPN - nie wiadomo. W wygłoszonym na konferencji referacie, odniesienia do programu mieściły się w zakresie jego fragmentów dostępnych w sieci oraz w książce „Wpływ totalnej wojny informacyjnej na dzieje PRL”. Może to sugerować, że autor referatu „siedział na konferencjach, nie na źródłach”. Podobnie rzetelna wypowiedź „wysokiego funkcjonariusza umysłowego” IPN, prof. Żaryna, deklarującego najpierw w imieniu mocującej go instytucji, że ta nie twierdzi, by doc. Kossecki był donosicielem, a następnie dającego do zrozumienia coś wręcz przeciwnego. Powtórzył się atak z podobnej konferencji w 2008 roku.
W programie LND, którego autorem jest doc. Kossecki, między innymi postulowano model demokracji w formie systemu dwupartyjnego.
- Dezinformacja symulacyjna
dostarcza się zmyśleń lub mówi część prawdy
- Dezinformacja dysymulacyjna
całkowite przemilczanie pewnych rzeczy
Dezinformacje dysymulacyjne są najgroźniejsze. (Badanie źródeł: zwracać uwagę na to, czego brakuje.)
Społeczeństwo jest w tej chwili bezbronne wobec ataków psychologicznych (informacyjnych).
W przypadku omawianego sympozjum, brak było pełnego programu LND, bez którego nie daje się w pełni zrozumieć postępowania członków, np. zakładanego ich działania na własną rękę. Jedynie seminarzysta, który zabrał głos z sali przypomniał, że ponowiono oskarżenia już raz, po podobnym zdarzeniu podczas poprzedniej konferencji IPN, sprostowane.
Przy ocenie Osobowych Źródeł Informacji nie wystarcza wstępna analiza (włącznie z „czego brak”).
Elementarne zasady analizy Osobowych Źródeł Informacji (OZI)
za Walterem Schellenbergiem oraz P. Horoszowskim, autorem podręcznika kryminalistyki:
Dopisek MT: w świetle doświadczeń internetowych, ale nie tylko, podana lista aż się prosi o rozszerzenie:
- zwracać uwagę na dziwne, czasem groteskowe role przyjmowane na wstępie, a mające nową osobę uwiarygodnić w oczach grupy (np. ostentacyjny wizerunek Prawdziwego Polaka, Bezkompromisowego Antysemity itp. - zależnie od tego, jak postrzegany jest profil infiltrowanej grupy);
- zwracać uwagę na usiłowania zbliżenia się i wkradnięcia w łaski osób uznanych za reprezentatywne lub decyzyjne dla danego środowiska (opcjonalnie, także na próby tworzenia na tej podstawie i kontrastowania między sobą lokalnych, taktycznych sojuszy).
- zwracać baczną uwagę na ludzi nadgorliwych, gdyż prawdopodobnie w ten sposób starają się zamaskować swoje ciemne strony;
- zwracać uwagę na ludzi, którzy zmieniali przekonania, gdyż są jak zwichnięty staw i nie wiadomo, w którą stronę się mogą obrócić;
- jeśli wpływa doniesienie o przestępstwie od OZI, należy jako pierwszą hipotezę postawić, że przestępstwo popełnił ten, kto pierwszy o nim doniósł. Dopiero po jej wykluczeniu stawiamy następną.
(Odwrotnie w Rosji/ZSRR: donosiciel był poza podejrzeniem.)
Zasada (narzędzie), wynikająca z Ilościowej Teorii Informacji:
(jeśli przeglądarka nie wyświetla poprawnie w poniższych wzorach symboli teoriomnogościowych, można skorzystać z powiększenia ilustracji - fotografia została zrobiona w trakcie seminarium)
Poszukujemy odpowiedzi na pytanie w rodzaju „czy dana osoba jest nieprzyjacielskim agentem, czy nie?”
Początkowo zakładamy, że skoro nie wiemy nic, to prawdopodobieństwo, że jest agentem jest takie samo, jak że nie jest i równa się 0,5:
J (prawdopodobieństwo, że jest agentem): P(J) = 0,5
J (prawdopodobieństwo, że nie jest agentem): P(J) = 0,5
Następnie, jeżeli dostaliśmy jeden komunikat z podanej wyżej listy (np. „jest nadgorliwy”):
N (nadgorliwy): P(J|N) = 0,5
(w tym przypadku, coś się mogło zdarzyć przypadkowo)
Ale jeśli N∩G (jest nadgorliwy i „giętki”):
P(J | N∩G) = 0,5 * 0,5 = 0,25 (prawdopodobieństwo, że nie jest agentem)
A jeśli N∩G∩D (nadgorliwy, „giętki” i donosi):
P(J | N∩G∩D) = 0,5 * 0,5 * 0,5 = 0,125
W tym ostatnim przypadku prawdopodobieństwo, że jest agentem wynosi:
P(J | N∩G∩D) = 1 - 0,125 = 0,875
Poszczególne komunikaty traktowane są jak zdarzenia losowe.
Nie jest to oczywiście materiał procesowy, ale dla celów operacyjnych i polityki personalnej można się już nim posługiwać.
(Nb. ciekawie jest przeprowadzić tego rodzaju sprawdzian także wobec samego siebie ;-)
Na marginesie pierwszej części seminarium wspomniano także:
- o arbitralności praktyk wymiaru sprawiedliwości oraz o sprawie sędziego Tulei (ocenianie czyjejś przydatności i skutki prawne wynikające „z genealogii” to metoda nawet nie stalinowska, a hitlerowska);
- o tym, że w systemach opresyjnych łapówkarstwo jest sposobem łagodzenia opresji, a zarazem może być sprawdzianem, czy dany system jest pro-, czy antyspołeczny na podstawie tego, jak większość społeczeństwa ocenia łapownictwo.
Druga część seminarium poświęcona była kontynuacji falsyfikowania ideologizmów. | Zastrzeżenie: notatki nie muszą przystawać do rzeczywistości. Do niczego nie muszą, nic a nic. |
6998 odsłon | średnio 5 (3 głosy) |
Tagi: LND, Liga Narodowo-Demokratyczna, IPN, Kossecki, cybernetyka, agentura, agent, agenci, Korpus Ochrony Pogranicza, kontrwywiad, OZI, ilościowa teoria informacji, informacja, Polacy.eu.org, wysoki funkcjonariusz umysłowy, Żaryn. "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | p.e.1984, 2013.02.10 o 19:19 | Bardzo mnie frapuje obserwowana od dłuższego czasu u Muftiego kampania zmierzająca do przedstawiania "antysemitów" (kto to w ogóle jest "antysemita") jako "wrogów ludu" i agentury. Interesująca zbieżność poglądów z R. Ziemkiewiczem ("antysemici won z prawicy") i Jarosławem Kaczyńskim ( prawica.net ).
Tym bardziej to niepokojące, jeśli wziąć pod uwagę, że nie bardzo wiadomo, czym ma się różnić "bezkompromisowy antysemita" od "kompromisowego". Podobnie brakuje mi definicji "ostentacyjnego Prawdziwego Polaka", która jakoś ładnie wydaje się godzić w każdego nie dość "kompromisowego" Polaka.
Na koniec praca domowa:
P(J|"AntyAntysemita") = ? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | p.e.1984, 2013.02.10 o 19:38 | Zniknął komentarz Muftiego, na który napisałem już odpowiedź:
Mufti Turbanator napisał: Proszę nie dorabiać Muftiemu gęby i dyskutować problemy, nie ludzi.
Dziękuję.
Przedstawiłem konkretne problemy, opisałem stan faktyczny, który każdy może zweryfikować zapoznając się z ostatnimi tekstami Muftiego.
Fakt 1: Mufti uderzał w "antysemitów" różną argumentacją wcześniej (czy mam podać konkretne cytaty?).
Fakt 2. Mufti zarzuca w tekście powyżej generycznym "antysemitom" agenturalność nie zadając sobie trudu zdefiniowania tego, co rozumie pod pojęciami "antysemita", "bezkompromisowy antysemita".
Fakt 3. R.Ziemkiewicz w tekście "Antysemici won z prawicy" dokonuje identycznego zabiegu retorycznego.
Fakt 4. Jarosław Kaczyński uważa, że "antysemityzm" partii narodowych jest głównym zagrożeniem dla polskiego porządku politycznego.
Szanowny Mufti powinien się już na mnie poznać na tyle, żeby wiedzieć, że nie stawiam pytań, kiedy nie mam po temu powodów. Ja nie zajmuję się insynuacjami, tylko pytam - jakie powody ma Mufti, by operować po tej samej stronie frontu anty-"antysemickiego", co Kaczyński i Ziemkiewicz (powielając na dodatek retorykę Ziemkiewicza, który pisze, że "antysemici" to "albo skleroza albo 'ubecja'"). Bo przecież może mieć powody - na tyle słuszne, że mnie i innych do swojego stanowiska przekona. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | p.e.1984, 2013.02.10 o 19:39 | Ja nie zajmuję się insynuacjami, tylko pytam - jakie powody ma Mufti, by operować po tej samej stronie frontu anty-"antysemickiego", co Kaczyński i Ziemkiewicz (powielając na dodatek retorykę Ziemkiewicza, który pisze, że "antysemici" to "albo skleroza albo 'ubecja'"). Bo przecież może mieć powody - na tyle słuszne, że mnie i innych do swojego stanowiska przekona. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | p.e.1984, 2013.02.10 o 19:52 | Zadałem konkretne pytania. Jakie są powody walenia przez Pana w "antysemitów". Kim są dla Pana "antysemici", kim "bezkompromisowi antysemici"? Jakie pozytywy czekają polski ruch narodowy, kiedy się już skompromituje wszystkich "antysemitów"? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | p.e.1984, 2013.02.11 o 16:38 | Nie znam historii podnoszonych przez Pana wątpliwości (trzeba było wkleić link), otrzymał Pan jakąś odpowiedź? Bo mi się nie podoba brak uzasadnień dla pewnych działań znacznie bardziej od samych działań. Można robić w najlepszej wierze najdziwniejsze rzeczy, ale zwykle ktoś kto robi te dziwne rzeczy potrafi to zracjonalizować - sobie i innym. Tymczasem nie ma wyjaśnień - jest zbywanie. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | MatiRani, 2013.02.11 o 17:50 | Witam, poniewaz za krytykowanie jego wypowiedzi oraz wymaganie konkretnej odpowiedzi i faktów od MT zostalem osobiscie przez niego zdegradowany z opiekuna do prostego czlonka, to nie mam dostepu latwego do listy moich komentarzy i trudno mi ich szukac - troche tu nagadalem:
Założone 2011-08-28 o 20:07:39 (533 dni temu)
Punktów stażu: 6523
Odświeżeń stron: 13660
Zalogowań: 1063
Poziom dostępu: 4
Odsłon stron bloga: 5276
Ilość Twoich artykułów: 49, w tym autorskich: 21 (opublikowanych i nie)
Ilość Twoich komentarzy: 1617
Trend byl taki, ze na krytyki w strone eskimosów otrzymywalem odpowiedzi typu: Polacy tez kradli, a Polacy to jak lelijki niewinni, nie wszyscy Kleksi tacy sa... albo pytania destabilizujace.
Moze to wyplywac z wiary glebokiej i bardzo rygorystycznej uczciwosci, ale ataki i dogryzki jakimi zostalem poddany swiadcza o czyms zupelnie innym. Trudno mi zrozumiec poblazliwosc dla niegodnych a surowosc w stosunku do mnie.
Technika MT to zadawanie krótkich "dziwnych" pytan i unikanie bezposrednich, merytorycznych, odpowiedzi.
Poniewaz bawie sie internetem od 94 roku to doswiadczenie mi podsuwa mozliwosc dzialania pospiesznego w celu stymulowania dyskusji i utrzymania ruch na portalu. Takie dzialanie wskzywaloby na plytkie zaangazowanie w gleboka wymiane idei i byloby kompatybilne ze sterowniem portalem w ramach "pracy spolecznej" albo jako dodatek do innej dzialalnosci duzo wazniejszej niz sam portal.
Pozdrawiam
MLR | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.11 o 21:42 | Mati nie łgaj.
Dostęp do wszystkich komentarzy masz, oprócz 2 czy 3 notek zakłódkowanych czyli nie widocznych aktualnie.
Przestań już płakać, chłop jesteś czy co??? Wszystkim na świecie się już wyżaliłeś?
Proszę przyjąć do wiadomości, że panuje wolność i nie ma przymusu odpowiadania na każdy post. Można się wtedy chełpić zwycięstwem w dyskusji. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | MatiRani, 2013.02.11 o 22:06 | Proszę przyjąć do wiadomości, że panuje wolność i nie ma przymusu odpowiadania na każdy post.
Zgadzam sie w 100%. To samo uwazam.
To po co sie mieszasz do mojej dyskusji z kims innym? CS - nie badz wscibski , badz mezczyzna!
( drogie panie obecne - to tylko gra slów w przekomarzaniu sie z CS - nie uwazam ze kobity sa specjalnie bardziej wscibskie niz mezczyzni, jedne sa a inne nie, z chlopami to samo a statystyk nie prowadzilem )
Kazde dzialanie ma swoja motywacje przed i koszt potem.
Mufti zadzialal wedlug swej motywacji z danego momentu i bedzie za ta akcje oraz za inne ponosil konsekwencje, placil, az ja uznam ze wytarczy albo on przeprosi i przywróci mi poziom 5 - na którym jest duzo latwiej przegladac komentarze. Nie mam specjalnie ani ochoty a ni czasu sie w nich babrac na 100 stronach.
Jesli P.E. jest nimi zainteresowany to na pewno moze przejrzec te 100 stron - tylko ze komu by sie chcialo.
Tak wiec zajmuj sie moze czyms ciekawszym niz zrzedzenie na moje porachunki z MT - chyba ze jak ktos sugerowal, wy jedno i to samo a rózni tylko wirtualnie? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.11 o 22:19 | Z tym, że my jedno to śmieszność. Choć przyjaciel upodabnia się do przyjaciela i może takie konotacje powoli gdzieś widać. To co najwyżej komplement.
Nie utrudnia dostępu do przeglądania komentarzy i w tym zakresie łgasz. Chcesz to sobie gadaj na Muftiego, Twoja wola, tylko proszę nie mieszać uprawnień i możliwości systemowych, bo generujesz strefę cienia. Cienia zamętu :-).
Pozdrawiam nerwusie z jakimś ciągłym przebłyskiem wiary w Ciebie. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Uwalanie antysemitów" - ciąg dalszy? | | | MatiRani, 2013.02.11 o 22:28 | CS - tynie wierz we mnie tylko sprawdzaj czy dobrze pisze w sprawach polskosci, historii, ekonomii, wolnosci czy etyki. Prosze. Jak chrzanie to opierdziel. Krytyka szczera i merytoryczna tylko moze pomóc.
Co do nerwów, to ja akurat sie bawie. Mylisz chyba mnie z Bydziem.
Nie masz poziomu 4 wiec nie wiesz czy lgam czy nie. Poniewaz ja wiem ze ty nie wiesz to nie obrazam sie za uraganie mi bo powodem jest brak info u Ciebie. Ale móglbys jednak sprawdzic jak jest zanim komus napiszesz ze lze...
Popatrz sam. Ponizej to co widze na moim koncie polacy.eu.org:
Twój blog: Tylko Prawda (solotruth.polacy.eu.org)
Zarządzanie treścią:
moje artykuły - lista artykułów Twojego autorstwa (opublikowanych i nie opublikowanych)
dodaj nowy - napisz nowy artykuł
Zarządzanie kontem:
moje dane - edycja konta: nazwa i opis użytkownika, adres email, avatar, ...
ustawienia bloga - tytuł i opis bloga, konfiguracja edytora, ...
zmiana loginu/hasła - wiadomo
Statystyka Twojego konta:
Założone 2011-08-28 o 20:07:39 (533 dni temu)
Punktów stażu: 6543
Odświeżeń stron: 13694
Zalogowań: 1064
Poziom dostępu: 4
Odsłon stron bloga: 5279
Ilość Twoich artykułów: 49, w tym autorskich: 21 (opublikowanych i nie)
Ilość Twoich komentarzy: 1623
i koniec, nic wiecej - a niegdys mialem ponizej liste moich komentarzy... wcielo ja i dlatego zauwazylem ze cos sie zmienilo.
Usiluje pisac tylko to co jest lub bylo. A bylo to co bylo. Kropka.
pozdrawiam | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Mufti proszę dopowiedz | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.11 o 22:38 | Co do Twojej etyki mam zastrzeżenia, reszta conajmniej całkiem nieźle ze znaną specjalizacją ;-).
Natomiast co do Twojego zarzutu, że ja nie wiem bo nie mam 4 to proszę Muftiego by wykonał analizę porównawczą i poinformował o możliwościach systemowych.
Jestem swej racji pewny.
Tak wiem, że się bawisz. Pomylił mi się mini epitecik. Uważaj z tymi zabawami na relacjach z ludźmi...
Pzdr | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
do Wielkiego Turbanu | | | Marek Stefan Szmidt, 2013.02.10 o 20:09 | Szanowny Panie,
wkurzył Pan Petkę, która "zlazłszy" ze Mnie - Mam nadzieje, że tylko przelotnie i Mnie całkiem nie porzuci... - z apetytem niewyżytej w miłości Modliszki wbiła zębiska z Pańskie Zawoje :-)
Nie wiem, kto to jest Pan Kossecki, natomiast w notce jest ciekawy fragment:
"zwracać uwagę na dziwne, czasem groteskowe role przyjmowane na wstępie, a mające nową osobę uwiarygodnić w oczach grupy (np. ostentacyjny wizerunek Prawdziwego Polaka" - co w 100% pasuje do Petki, która rozpoczęła Swoją Krucjatę, jako Polak, Narodowiec, a nawet mężczyzna, latem ub. roku, gdy WSIuny rozpoczęły akcję "teraz czas na endecję". Oczywiście Petka nie jest jedynym najemnikiem. Ale jednym z lepszych merytorycznie i inteligentniejszych.
Tak, Kochana (to do Petki a nie Turbanu) - doceniam Cię :-)
Oczywiście - jak to Baba - popełnia błędy w rozumowaniu logicznym, czym nigdy nie dorówna mózgowi Mężczyzny (inna specyfika połączeń neuronów Ciała Modzelowatego)..., ale nie będę drążył tematu Jej słabości (np. okazania PIT-u), bo Mnie porzuci... (Już jestem zazdrosny, że "zabrała się" za Pana). Np. dużym błędem było nagłe Jej milczenie w początkach stycznia, gdy Parowiec przestał płacić - także Modliszce - za wierszówki... :-)
Biedna Petka, nie wie jednak, że posiadam Kreta u generała W.......... (i nie tylko) więc nabijam się "wniebogłosy" z Jej naganiania Polaków w kierunku moczarowców, aby dorwać się do schedy po "Żydach z Puławskiej". To się jednak nie uda :-)
Panu doradzam ignorowanie wpisów Petki, gdyż nie wygra Pan z Jej modliszkowatą zawziętością :-)
pozdrawiam serdecznie
MStS
PS. powodem udawania mężczyzny jest nawyk, gdy jako chłopiec chodziła do Jeschiwy, wzorem Barbary Streisand z filmu... już zapomniałem, aha Yentil :-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: do Wielkiego Turbanu | | | p.e.1984, 2013.02.10 o 23:16 | I znowu festiwal kłamstw, Panie Szmidt ... Który to już raz?
Jeśli jest Pan taki przekonany o tym, że jestem kobietą - i to w dodatku jakąś konkretną, dlaczego nie napisze Pan tu, żeby każdy zainteresowany mógł tą Panią zapytać? Niech Pan pokaże możliwości Pana wymyślonego kreta. W końcu nie pierwszy raz Pan konfabuluje: palmereldritch1984.wordpress.com
Marek Stefan Szmidt napisał: "zwracać uwagę na dziwne, czasem groteskowe role przyjmowane na wstępie, a mające nową osobę uwiarygodnić w oczach grupy (np. ostentacyjny wizerunek Prawdziwego Polaka" - co w 100% pasuje do Petki, która rozpoczęła Swoją Krucjatę, jako Polak, Narodowiec, a nawet mężczyzna, latem ub. roku, gdy WSIuny rozpoczęły akcję "teraz czas na endecję". Oczywiście Petka nie jest jedynym najemnikiem.
Kolejne kłamstwo - niech zainteresowani sprawdzą od kiedy funkcjonuję w sieci. Co do "najemnictwa", to każdy może sobie osądzić po owocach, czy moje pisanie służy interesom narodu polskiego, czy jakimś innym. Może przeprowadzić analizę porównawczą skutków dla świadomości narodowej, które wypływają mojej i współtworzonej przeze mnie prozy z prozą pana Szmidta. Ocena nie będzie trudna.
Marek Stefan Szmidt napisał: ale nie będę drążył tematu Jej słabości (np. okazania PIT-u), bo Mnie porzuci...
O PITcie ju miał Pan pisane: mediologia.pl.nowyekran.pl
Marek Stefan Szmidt napisał: Np. dużym błędem było nagłe Jej milczenie w początkach stycznia, gdy Parowiec przestał płacić - także Modliszce - za wierszówki... :-)
Tak - i na dodatek ten "parowiec" wyciął na Pana żądanie dwa moje teksty dekonspirujące Pana krecią robotę ... Na tym "parowcu" Pan był promowany w Areopagu i środkowej kolumnie - nawet z tekstami otwarcie oszczerczymi wobec mojej osoby: palmereldritch1984.files.wordpress.com . Ten "parowiec" zablokował moje konto po pierwszej mojej publikacji: palmereldritch1984.wordpress.com i odblokował je dopiero po kilku miesiącach: palmereldritch1984.wordpress.com
Pojawia się pytanie - czy "parowiec" zablokował mi konto, po to, żeby móc mi płacić za "wierszówkę" bez konieczności pisania przeze mnie wierszówki? Coś się Panu z logiką pomajtało w ciele modzelowatym ...
Marek Stefan Szmidt napisał: Biedna Petka, nie wie jednak, że posiadam Kreta u generała W.......... (i nie tylko) więc nabijam się "wniebogłosy" z Jej naganiania Polaków w kierunku moczarowców, aby dorwać się do schedy po "Żydach z Puławskiej". To się jednak nie uda :-)
Ma Pan tylko ten problem, że ja nie wskazuję osób, tylko głoszę poglądy narodowe i promują pewien sposób myślenia o narodzie i obowiązkach Polaków wobec narodu i państwa narodowego. Bo moim celem jest propagowanie pewnego sposobu postrzegania spraw polskich, a nie - promowania określonych osób i środowisk. A Pana opowieści o kretach u generałów s warte tyle samo, co Pana opowieści o koledze-informatyku ( palmereldritch1984.wordpress.com ) czy nieistnieniu żydoubecji ( palmereldritch1984.wordpress.com ).
Marek Stefan Szmidt napisał: PS. powodem udawania mężczyzny jest nawyk, gdy jako chłopiec chodziła do Jeschiwy, wzorem Barbary Streisand z filmu... już zapomniałem, aha Yentil :-)
Zabawne. Jaki jest Pana motyw dla rozpowszechniania tych wszystkich kłamstw? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Kochana Petko, | | | Marek Stefan Szmidt, 2013.02.11 o 11:37 | Typowo Babskim nawykiem, jest wtrącanie się w nie swoją dysputę :-)
Nie czytam, co tam nawpisywałaś, widzę tylko odnośniki "promujące" Twoje, nieczytane www oraz "talmudyczny" rozkład tekstu :-)
Zapomniałem jeszcze wczoraj dodać, że nie istnieją takie Polskie Środowiska Narodowe i Niepodległościowe, których działaczy bym "jakoś" nie znał, lub o nich nie "słyszał" i które musiałyby się przede Mną ukrywać, tak jak Ty..., która nawet nie znałaś pisowni Mojego Nazwiska...
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
miliony i jeszcze jeden uśmiechów
Semper Fidelis
MStS
PS. Mój "desancie" komunistyczny na Narodowców :-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Notatki z seminarium doc. Kosseckiego | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.10 o 22:51 | Mówię kiedyś do małego, nigdy nie kłam. Czy powiesz nieprawdę czy część prawdy, a część przemilczysz to cały czas kłamstwo i kłamstwem też jest nie mówienie nic gdy trzeba coś powiedzieć. Kłamstwo jest zawsze gdy fałszujesz celowo prawdziwy obraz rzeczywistości. No jakoś tak to mniej więcej mówiłem. Jednak zupełnie nie wiedziałem, że to to to całe wszystko to jest "Dezinformacja symulacyjna i Dezinformacja dysymulacyjna" :-).
Natomiast co do drugiej części wykładu, to przyznam, że się bardzo obawiam "kontynuacji falsyfikowania ideologizmów". Brrr.. aaapsik.. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Notatki z seminarium doc. Kosseckiego | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.10 o 22:57 | Ten wzór o który drugi raz się ocieram jest chyba elementarny. Co z sytuacjami gdy "łoni" chadzają parami? Jest na to wzór? Para pozornie zantagonizowana mająca jedno zadanie bez względu na to, któremu się powiedzie zdobycie zaufania i osiągnięcie celu. Tak teoretycznie rozważam.
Rzecz druga. Logika bezpieczniejsza do stosowania w Polsce powinna wyglądać tak. Wszyscy działający publicznie 0,99 % że są agentami. Następnie z każdym rokiem dobrej i owocnej działalności dla dobra Polski i Polaków powinno prawdopodobieństwo obniżać się o 2%. Gdzieś pod koniec owocnego życia na emeryturze, gdy już nic nie robi i nie ma wpływu na nic, można uznać -ŻE NIE BYŁ. ;-)))))))))))))))))))))))) Podoba Wam się? Mi bardzo :-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Notatki z seminarium doc. Kosseckiego | | | p.e.1984, 2013.02.11 o 11:54 | Bardzo ciekawe teoretyczne rozważania:
Christophoros Scholastikos napisał: Co z sytuacjami gdy "łoni" chadzają parami? Jest na to wzór? Para pozornie zantagonizowana mająca jedno zadanie bez względu na to, któremu się powiedzie zdobycie zaufania i osiągnięcie celu. Tak teoretycznie rozważam.
Rozważmy inną sytuację teoretyczną. Oto agent zostaje zdemaskowany - i na dodatek osoba go demaskująca może zyskać zaufanie czytelników, a popularyzuje bardzo niewygodne dla szefostwa agenta treści. Partner agenta, działający bez afiszowania się ze związkiem z agentem, otrzymuje zadanie minimalizowania strat, które wykonuje rzucając podejrzenia na osobę demaskującą agenta, jakoby działała w kooperacji z tymże.
Mamy więc "naprawienie błędu" - mimo, że agent jest zdemaskowany ("spalony"), i tak udało się "zatruć" (pozbawić wiarygodności) cały przekaz jego demaskatora jako agenturalny. Czyż to nie genialne posunięcie?
Tak sobie teoretycznie rozważam. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Notatki z seminarium doc. Kosseckiego | | | Christophoros Scholastikos, 2013.02.11 o 12:49 | Nawet w teoretyzowaniu można się zbliżyć do przywołanych rejonów. Jednak jako osoba, która teoretyzowanie wywołała chciałbym już je zakończyć. W sumie takie teoretyzowanie może kogoś urazić ze względu na zbytnie podobieństwo, a samym sobą zbliżyć się do pomówienia. Za wywołaną lawinę teoretycznego zbliżenia się do różnych teoretycznych pomówień, bardzo wszystkich przepraszam. Nie godzi się.
Lepiej na czysto brać udział w walkach żywiołów.
Kłaniam | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.
|
|