Obecność
strona główna · działy · tagi · o autorze · szukaj · Polacy.eu.org  
 

Idee (tylko blog)2018.01.25 20:36 01.28 19:57

O dialogu tożsamości

 
 
Treścią tego wpisu są odręczne (odmyślne) notatki, szkic "mapy myśli" przygotowywany na okazję pewnej rozmowy.
 
1. Najpierw trzeba określić zakres pojęć, które bez tego ograniczenia mogłyby zaciemniać sens.
 
1.1 Tożsamość to pojęcie-ocean.
1.1.1 Tożsamość może mieć znaczenie takie, jak w logice (i filozofii, która oczywiście i o tym potrafi powiedzieć bardzo wiele, nie przesądzając niczego).
1.1.2 Tożsamość może mieć znaczenie psychologiczne (samoidentyfikacji, ciągłości, "jak sam siebie postrzegam").
1.1.3 Tożsamość może mieć znaczenie społeczne (jak postrzegają mnie inni).
1.1.4 Tożsamość społeczna jest zwykle powiązana z psychologiczną (role społeczne i identyfikowanie się z nimi, poczucie afiliacji z określonymi grupami czy poglądami).
 
1.2 W przypadku tożsamości psychologicznej i socjologicznej poręczniej będzie rozpatrywać raczej pakiety tożsamości.
 
1.3 Tutaj chodzi mi tylko o to, co dotyczy wartości, światopoglądu, polityki i (niemożności) porozumienia na tym tle.
1.3.1 Tożsamości są kształtami i granicami "ja".
 
1.4 U korzenia tego wszystkiego jest (surprise, surprise!) kwestia "czym jest ja", ale tym się tu zajmował nie będę.
 
 
2. Tożsamość społeczna i psychologiczna w toku życia zwykle ulega mniejszym lub większym zmianom.
 
2.1 Zmiany naturalne zachodzą wtedy, gdy są naturalne ;) - np. biologiczne lub związane z socjalizacją jednostki.
2.1.1 Zmiany naturalne mieszczą się w granicach tolerancji jednostki.
2.1.2 Zmiany naturalne oznaczają zwykle rozwój jednostki.
2.1.2.1 Na starość może to wyglądać inaczej…
 
2.2 Zmiany zbyt drastyczne mogą zaburzyć / okaleczyć (tożsamość) jednostki.
2.2.1 Bez samookaleczenia, nie można się wyprzeć tożsamości.
 
 
3. Tożsamość psychologiczna nie musi być uświadamiana.
 
 
4. Tożsamość psychologiczna nie musi się zgadzać z tożsamością społeczną.
4.1 W razie ich konfliktu, nieodwołalnie zachodzi uświadomienie sobie tych tożsamości.
4.2 Może też zachodzić konflikt między tożsamościami w obrębie tożsamości psychologicznej lub tożsamościami należącymi do tożsamości społecznej, albo też w sposób "krzyżowy".
4.3 Konflikty tożsamości mogą świadczyć o entropii.
4.4 Konflikty tożsamości mogą prowadzić (np. na drodze dialogu) do redukcji entropii.
 
 
5. Egzystencjalna niepewność / zagrożenie powoduje lgnięcie do tożsamości i jej wzmacnianie.
 
5.1 Ludzie mogą być "nośnikami tożsamości".
5.1.1 W skrajnych przypadkach można to nazwać opętaniem (np. jakąś ideologią), aż po zawłaszczenie przez daną tożsamość całego "ja" (z jego wszechbogatym potencjałem).
5.1.1.1 Utożsamianie się z tożsamością - czyż to nie pobrzmiewa obłędem?
 
5.2 Pozbawienie tożsamości - czyż to nie budzi lęku?
 
 
6. Niepewność własnej tożsamości to dyskomfort.
 
6.1 Obawa przed zakwestionowaniem tożsamości, z którą się identyfikuję, powoduje unikanie takiego ryzyka.
6.1.1 Uniknąć go można na przykład przez osłanianie jej agresją - wtedy nie dochodzi do weryfikacji tożsamości.
6.1.2 Metodą może być też nie słuchanie ryzykownych "narracji", lub ich mniej lub bardziej racjonalne i kulturalne deprecjonowanie.
6.1.3 Metod jest zapewne wiele więcej (patrz pkt. 7.7).
 
 
7. Pełnią tożsamości jest tyrania lub dialog.
 
7.1 Tyrania jest niedoskonała.
7.1.1 Nie mam na myśli etyki, wyłącznie pragmatykę.
 
7.2 Dialog, nawet jeśli niedoskonały, nie musi mieć końca.
7.2.1 Dialog, póki trwa, zbliża do redukcji konfliktowego potencjału.
7.2.1.1 Dialog może w swoim toku chwilowo zwiększać dyskomfort, niepewność itd.
 
7.2.2 Narzędziami dialogu jest język i władze poznawcze (rozum, intuicja, pamięć, wola, ...)
 
7.3 Tożsamości nie muszą być różne, by był problem w komunikacji.
 
7.4 Tożsamości nie muszą być takie same, by była możliwa komunikacja.
 
7.5 Dialogu mogą chcieć obie strony.
7.5.1 Na przykład mają, mimo różnic, partykularny wspólny cel do osiągnięcia.
7.5.1.1 Celem tym może być uniknięcie konfliktu lub redukcja napięcia, które wynikają z konfliktu tożsamości.
7.5.2 Albo mają wspólny fundament, z którego różnice tożsamości postrzegają jako wzbogacającą różnorodność, i chcą się nią nacieszyć.
7.5.3 Albo mają ochotę postawić na przeciw siebie swoje tożsamości, w szczególności: uzgodnić wzajemnie i z rzeczywistsością, tożsamości skonfliktowane.
7.5.3.1 Może to być chęć wynikająca ze wspólnej podstawy, która dopiero realizowana w formie tożsamości zaczyna się różnić - wtedy dialog jest narzędziem udoskonalenia tożsamości jednej lub obu stron.
7.5.4 Może to być realizacja potrzeb niezależnych od dialogowanej tożsamości, np. zaspokojenie potrzeb poznawczych jednej lub obu stron.
7.5.5 Może znajdzie się wspólna "tożsamość głęboka", na której obie strony znajdują oparcie?
7.5.5.1 Jeśli i to nie, to przynajmniej pragnienie i wysiłek, by jej poszukać.
7.5.6 A może podzielane motywacje, które nie mają statusu tożsamości?
 
7.6 Dialog nie musi powodować zmiany tożsamości.
 
7.7 Dialogu może chcieć tylko jedna strona.
7.7.1 W takim wypadku zawsze zajdzie jakaś wymiana informacji.
7.7.1.1 Może to być ułomny dialog dla obu stron.
7.7.1.2 Może to być ułomny dialog tylko dla jednej strony - tej pragnącej dialogu.
 
7.8 Oprócz dialogu lub tyranii, może zajść też marginalizacja, ostracyzm, eliminacja.
 
 
8. Przeszkody w dialogu tożsamości zdarzyć mogą się.
8.1 Niepewność, nieufność, lęk lub konkretne obawy, pożądliwość, frustracja.
8.2 Projekcje (obarczenie indywidualne).
8.3 Stereotypy (obarczenie społeczne).
8.4 Do tego potencjalnie dochodzą cechy konkretnego rozmówcy, które utrudniają komunikację.
8.5 I wszelkie inne przeszkody w kontaktach międzyludzkich.
8.6 I wszystkie inne rzeczy, które mają znaczenie w dyskusjach, negocjacjach itd.
8.7 Wraz z nimi niech przychodzą narzędzia i umiejętności redukowania ich negatywnego wpływu.
 
 
9. Może zajść owocny dialog tożsamości.
 
9.1 Stanem idealnym jest, gdy stają obok siebie bystrookie Dajmoniony o naturach szczodrych, lecz delikatnych.
9.1.1 Bystrookie, by widziały, co jest.
9.1.2 Szczodre, by nie powiedzieć gadatliwe.
9.1.3 Delikatnych manier, co pozwala na głębię komunikacji.
9.1.4 Uwolnić swego Dajmoniona - tego nawet Sokrates nie robił.
9.1.4.1 A może jednak?
 
9.3 Jeśli nie stan idealny, to stany z pkt. 7.5.
 
9.4 Niezależnie od tego, przyda się minimum wspólnego języka.
 
 
10. Gratuluję temu, kto doczytał do końca.
 

 
1082 odsłony   (brak ocen)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować   
Tagi: notatki, tożsamość, tożsamości, filozofia, psychologia, socjologia, amatorsko, amatorszczyzna, Dajmonion, Sokrates, dialog, dyktatura, absolutyzm, opętanie, tyrania.
 
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.

login:
hasło:
 
załóż konto, załóż bloga!
Więcej funkcji, w tym ocenianie i komentowanie artykułów.
odzyskaj hasło
najnowsze komentarze
Re: Niemcy. „Za duże dla Europy, za małe dla [...]
MatiRani → Piotr Świtecki
Re: Niemcy. „Za duże dla Europy, za małe dla [...]
GPS → Piotr Świtecki
Re: Czy Polacy.eu.org to portal antysemicki?
Piotr Świtecki → Swiatowid
Re: Czy Polacy.eu.org to portal antysemicki?
Swiatowid → Piotr Świtecki
Re: Rosja: zacieśnianie kontroli nad niezależnymi [...]
Swiatowid → MatiRani
Re: Rosja: zacieśnianie kontroli nad niezależnymi [...]
MatiRani → Piotr Świtecki
Re: Kompleksy "Made in Poland"
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Ruskie onuce czerwonej zarazy
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Ruskie onuce czerwonej zarazy
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Ruskie onuce czerwonej zarazy
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Ruskie onuce czerwonej zarazy
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Dedykacja
Piotr Świtecki
Re: Trzy dni w Polin
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Dziady
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
więcej…