
Linki, cytaty, nowiny | 2014.07.04 16:39 |
Czy można bezkarnie fantazjować w sieci? Oto jest pytanie | (poleca Piotr Świtecki) | |  Chyba po raz pierwszy mamy do czynienia z procesem [w USA], w którym głównymi dowodami są myśli wyrażone w internecie. | W prawie amerykańskim działy się i dzieją różne ciekawe rzeczy. Przykładowo, jakieś 80 lat temu kradzież portfela, w którym nie było pieniędzy, nie podlegała karze. W latach 60. XX wieku to się zmieniło – zamiar popełnienia przestępstwa i złapanie na gorącym uczynku był już karany, niezależnie od zawartości pieniędzy w portfelu. Zawsze jednak chodziło o chociażby cień fizycznej działalności. Przykładowo, jeśli ktoś byłby podejrzany o porwanie i znaleziono linę do związania ofiary, chloroform do jej uśpienia oraz udowodniono kontakty, mające ułatwić porwanie, to taka sprawa z miejsca stawała się poważna. Tutaj niczego takiego nie było, wszystko opierało się na wiadomościach przesyłanych za pośrednictwem sieci.
Całość: di.com.pl |
Tagi: wolność słowa, internet, wymiar sprawiedliwości, prawo, Internet.
|