| Nauka | 2013.06.26 21:20 06.27 22:42 |
Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | Piotr Świtecki | |  | Notatki z seminarium. Warszawa, 2013.06.18 |  Religia a cywilizacja. Cywilizacja żydowska. Chrześcijaństwo. Dokończenie omawiania cywilizacyjnych kategorii bytu
| Pięć kategorii bytu (dobro, prawda, piękno, dobrobyt, zdrowie) określa wszystkie dziedziny życia społecznego. Cywilizacje różnią się między sobą:
- Stosunkiem do poszczególnych kategorii.
- Hierarchią tych kategorii.
Np. w cyw. łacińskiej prymat kategorii dobra, w turańskiej - dobrobytu.
- Nie każda cywilizacja jest pełna, tzn. nie każda określa stosunek do wszystkich pięciu kategorii.
Np. turańska odnosi się do kategorii prawdy tylko o ile jest to potrzebne do celów wojskowych. Stąd bierze się tolerancja w dziedzinie religijnej i... naukowej (oczywiście w granicach posłuszeństwa władzy centralnej).
Pod hasłem walki z trockizmem Stalin wykańczał ideowych komunistów, w tym żydokomunę. Stalinowskie czystki były motywowane kontrwywiadowczo, a nie ideologicznie. Kategorie bytu ludzkiego są ze sobą powiązane i muszą się rozwijać współmiernie. Przede wszystkim nie może być między nimi sprzeczności (stąd np. w turańszczyźnie niedopuszczalne jest sprzeciwianie się władcy w imię kategorii dobra).
Po drugie, kategorie bytu muszą rozwijać się równomiernie. Gdy jedna kategoria rozwija się znacznie szybciej, to w końcu ulega zahamowaniu. Np. w cywilizacji turańskiej nadmierny rozwój kategorii materialnych przy niedorozwoju kategorii duchowych doprowadził do upadku imperium mongolskiego (nie zostało zniszczone, rozpadło się). Podobnie imperium radzieckie (implozja bez wojny, choć pod atakiem informacyjnym).
Niedorozwój kategorii materialnych w cywilizacji bramińskiej, nieprzywiązywanie wagi do kategorii zdrowia powodowało wyhamowanie rozwoju na półwyspie indyjskim.
Religia a cywilizacja
W pewnym sensie każdy naród jest wybrany.prof. Wierciński Koneczny ma dość nietrywialne odkrycia, bo wśród naukowców (choćby Huntington) panuje podział cywilizacji ze względu na religię. Tymczasem wg Konecznego jeśli religia ma określać cywilizację, wówczas musi ona (religia) zawierać normy dotyczące wszystkich pięciu kategorii bytu społecznego. Ale jeśli tak jest, to mamy do czynienia z cywilizacją sakralną (w tej chwili pozostały tylko takie dwie: bramińska i żydowska, ewentualnie jeszcze trzecia - tybetańska; swoimi normami religijnymi obejmują wszystkie pięć kategorii bytu).
Uwagi o cywilizacji żydowskiej
W alfabecie hebrajskim nie ma cyfr, wartości liczbowe przyporządkowane są literom. Najbardziej diagnostyczna [!? MT] jest gematria hebrajska. Wg prof. Wiercińskiego liczbowa wartość dla słowa "polskość" odpowiada wartości "orzeł Pański". Norma kategorii dobrobytu: będziesz pożyczał narodom, a sam pożyczał nie będziesz.
Cywilizacja żydowska opiera się na religii. Dawniej był to mozaizm, współcześnie głównie Tora i tradycja ustna skodyfikowana w Talmudach: Babilońskim i Jerozolimskim, które powstawały przez kilka wieków. Babiloński, wg s. Michaeli Pawlik, pod silnym wpływem Wed. Także Kabała.
Ewolucja cyw. żydowskiej: długo była systemem stacjonarnym (terminologia cybernetyczna!). Jej organizatorem była dobrowolność religijna (nie aparat władzy, ale tekst).
| Stany |
| królewski |
duchowny |
szlachecki |
mieszczański |
chłopski |
żydowski |
| najjaśniejszy |
wielebny |
urodzony |
sławetny |
pracowity |
perfidny
(od per fides - było się w nim przez wiarę) |
|
| 5209 odsłon | średnio 5 (6 głosów)  |
Tagi: Kossecki, doc. Kossecki, NPOC, nauka porównawcza o cywilizacjach, Koneczny, cywilizacje, mesjanizm. | Re: Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | |  | | Christophoros Scholastikos, 2013.06.27 o 23:52 | To się Wojtasowe twierdzenie konfliktuje z nauką docenta. Tu, że cywilizacja kreuje religię, a tu, że kościół wychował dwie cywilizacje. Gdyby ktoś mnie nagle zapytał, to wybrał bym tą drugą wersję argumentując głębokim rumieńcem.
Mosad jest dzieckiem polskiego wywiadu, więc mamy doskonałe wzorce do sięgnięcia.
Bardzo ciekawa etymologia słowa "perfidny", wynika z tego, że określenie najpierw neutralne, wyróżniające stało się z czasem nacechowane wybitnie pejoratywnie. Zakładam, że zasługi onych dla wspólnego szczęścia przekształciły znaczenie tego słowa.
Kłaniam i dziękuję bardzo za notkę! | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | |  | | Piotr Świtecki, 2013.06.28 o 00:01 | wybrał bym tą drugą wersję argumentując głębokim rumieńcem
:-D
dziękuję za notkę
Dziękuję za pocieszenie, że czas poświęcany na przepisywanie nie zamienia się w próżnię :-)
Wojtasowe twierdzenie konfliktuje z nauką docenta. Tu, że cywilizacja kreuje religię, a tu, że kościół wychował dwie cywilizacje
Jeśli przez "religię" rozumie się takie coś, co pod tym pojęciem rozumie KJW, to nie tylko cywilizacja, ale i pani Zdzisia spod czwórki potrafi "wykreować", i to ze dwie "religie", jeszcze przed poranną kawą.
Dobrej nocy życzę i idę ułowić trochę snu. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | | | | Lona, 2013.06.29 o 10:08 | Nie ma ludzi odpornych w 100 % na manipulacje a Kosecki chyba nie umiałby zapowiedzieć prognozy pogody na dziś nie manipulując słuchaczem ;)
PS
Chyba lepiej przeczytać samemu naukę Konecznego o cywilizacjach niż słuchać tego co ktoś inny z całej tej nauki zrozumiał. I to jeszcze w wydaniu Urbana nr II w PRL ;) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | | | | Piotr Świtecki, 2013.06.29 o 20:32 | Nie lekceważę tego rodzaju życzliwych zwróceń uwagi. Jeśli można - proszę jeszcze mocniej i konkretniej. Szczególnie jeśli są jakieś błędy lub wątpliwości.
wydaniu Urbana nr II w PRL
Należy się uczyć od najlepszych :) Pan Urban, o ile mi wiadomo, niestety nie wykłada ;-/
Poważniej: doc. Kossecki nie omawia wyłącznie Konecznego. Napomyka przecież też o Piętce/Petrażyckim, o polskiej szkole cybernetycznej i własnym dorobku. Póki co, śladowo - ale przypominam, że cykl seminariów Pana Docenta obejmuje kilka lat. Poza tym, wykłady są otwarte, a słuchacze różni, poziom nauczania siłą rzeczy to uwzględnia. Może stąd podejrzenie przeinaczeń? Koneczny był prekursorem, z całym dobrodziejstwem inwentarza - że tak, delikatnie, krytykę ujmę.
Konecznego przeczytałem tylko "Cywilizację żydowską". Jak by to powiedzieć... Nie porywa.
Kłaniam się! | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Doc. Kossecki: nauka porównawcza o cywilizacjach (7) | | | | Lona, 2013.06.30 o 10:06 | To co tu piszesz jest pewnym skrótem myślowym , to oczywiste.
W takiej sytuacji łatwo o złe zrozumienie i tworzenie problemu tam gdzie go nie ma. Słuchasz całych wykładów więc proszę abyś zwrócił uwagę czy ma miejsce coś takiego jak zmiana definicji słów np ; społeczeństwo sakralne.
Pomijam tu rzeczy z którymi się zwyczajnie z Koseckim (czy kogo by on tam nie cytował)nie zgadzam.
Pozdrawiam słonecznie :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.
|
|
