Linki, cytaty, nowiny | 2012.09.25 09:02 09:03 |
Kobiety z komunistycznej elity | (poleca Piotr Świtecki) | |
Gomułka uchodził za antysemitę, ale jego żoną była pochodząca z ubogiej, żydowskiej rodziny Liwa Szoken. [...] Podczas kampanii antysemickiej w 1968 roku zagrożeni działacze szukali u niej obrony, ona jednak uznała, że czystki są potrzebne | [...] w ostatnich latach życia Wasilewska popadła w dewocję i wszystkie swoje pieniądze zapisała na kościół polski w Kijowie.
Pod koniec życia z kościołem związała się też Julia Brystygier, zwana Krwawą Luną, która z wyjątkowym okrucieństwem torturowała mężczyzn w stalinowskich więzieniach UB. Uchodziła za nimfomankę i sadystkę. Z pochodzenia Żydówka, z przekonań - komunistka, na początku lat 60. związała sie z katolickim Towarzystwem nad Ociemniałymi w Laskach. Wedle niektórych źródeł przyjęła nawet chrzest.
[...]
Sławomir Koper ze względu na ograniczenia wydawnicze nie napisał o wielu ciekawych postaciach takich jak Barbara Jaruzelska, Maria Kiszczak czy partnerki Jerzego Urbana. Zapowiada jednak, że przedstawi je w kolejnych częściach cyklu poświęconego elitom PRL-u
Całość: www.wprost.pl |
2872 odsłony | średnio 5 (3 głosy) |
Tagi: komuna, komunizm, PZPR, historia, PRL. Re: Kobiety z komunistycznej elity | | | Adam39, 2012.09.25 o 11:24 | Mufti, dobrze że poruszyłeś sprawę żon żydokomunistycznych dygnitarzy "polskich". Mam książkę opisującą podobny temat, co prawda w bardzo delikatny sposób - żon dygnitarzy kremlowskich.
Zbierałem się coś napisać na tan temat, na naszym blogu, ale jakoś nie zdołałem.
Pozdrawiam | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Kobiety z komunistycznej elity | | | MatiRani, 2012.09.26 o 01:04 | Poniewaz myslenie, podobno, nie boli, to od dawna myslalem sobie nad pytaniem, dlaczego Zydówki akceptowaly wychodzenie za gojów " w imie sprawy"
Mysle ze to zdanie z artykulu zawiera wyjasnienia esencje:
>>Gomułka uchodził za antysemitę, ale jego żoną była pochodząca z ubogiej, żydowskiej rodziny Liwa Szoken.>>
Uboga Zydówka. Dla niej ta praca dla sjonizmu byla zwiazana z poprawa bytu, z awansem socjalnym, z przywilejami,
A ze kazdy czlowiek ma tendencje wrodzona do szukania lepszego jutra, polepszania swego bytu, to i one sie decydowaly chetnie na takie misje. Przy odrobinie pomocy Mossadu celu dopinano, agentka jadala dobrze i spala w jedwabiu, wieczorami popijajac szampanem kanapki z kawiorem a jak miala chcice to nie brakowalo umiesnionego i dyskretnego sajanina w okolicy... | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.
|
|