
Linki, cytaty, nowiny | 2015.10.22 12:06 10.25 21:28 |
Jak umierał Chopin? | (poleca Piotr Świtecki) | |
 [...] niestety, o Niebie nie myślał. [...] „Czy wierzysz?”, zapytałem. Odpowiedział: „Wierzę”. „Jak cię matka nauczyła?”. Odpowiedział: „Jak mię nauczyła matka!”. | Miał on niewiele dobrych przyjaciół, a złych, tj. bez wiary, bardzo wielu; ci zwłaszcza byli jego czcicielami. A triumfy jego w sztuce najwnikliwszej zagłuszyły mu w sercu Ducha Św. jęki niewypowiedziane. Pobożność, którą z łona matki Polki był wyssał, była mu już tylko rodzinnym wspomnieniem. A bezbożność towarzyszów i towarzyszek jego lat ostatnich wsiąkała coraz bardziej w chwytny umysł jego i na duszy jego jak chmurą ołowianą osiadła zwątpieniem. I tylko już mocą wykwintnej przyzwoitości jego się stawało, że się nie naśmiewał głośno z rzeczy świętych, że jeszcze nie szydził.
[...]
„Ach, rozumiem cię, rzekł mi, nie chciałbym umrzeć bez Sakramentów, aby nie zasmucić Matki mej ukochanej; ale ich przyjąć nie mogę, bo już ich nie rozumiem po twojemu. Pojąłbym jeszcze słodycz spowiedzi płynącą ze zwierzenia się przyjacielowi; ale spowiedzi jako Sakramentu zgoła nie pojmuję. Jeżeli chcesz, to dla twej przyjaźni wyspowiadam się u ciebie, ale inaczej to nie”.
Całość: sacerdoshyacinthus.com
[*]
PS Po napomnieniu przez Przyjazną (i uważną) Duszę, uzupełniam cytowany w leadzie fragment. Samo "o Niebie nie myślał" mogło być mylące. A że jestem pod wrażeniem wczorajszej lektury wskazań Sołżenicyna renegadetribune.com - napomnieniu Przyjaznej ulegam i dodaję do leadu fragment zaczynający się od "Czy wierzysz?". MT |
2406 odsłon | średnio 5 (2 głosy)      |
Tagi: Chopin, Szopen, wiara, śmierć, śmierć Chopina, muzyka, historia.
|
|
Kłamstwo powinno się zwalczać prawdą, a nie pałką policyjną.
|
|